Jedzenie może zdziałać cuda, wpływając niczym najlepszy lek nasze zdrowie. Może też podkręcić metabolizm i pomóc w walce ze zbędnymi kilogramami. Odpowiednie odżywanie ma również niebagatelny wpływ na efekty treningów. Podpowiadamy, jakie zaskakujące składniki warto włączyć do diety, by odchudzanie było jeszcze skuteczniejsze.
Papryczka chili w walce o zgrabną sylwetkę
Tłuszcz nie cierpi ostrego, a papryczka chili to wróg odkładających się kilogramów. Jak to działa? Zawarta w ostrej papryce kapsaicyna, która jest odpowiedzialna za ostry smak, przyspiesza wydzielanie soków trawiennych, co rozpędza metabolizm. To prosta droga do szybszego spalania tłuszczu i blokowania jego magazynowania w organizmie.
Jednak odchudzanie to nie jedyna korzyść z włączenia ostrych potraw do diety. Papryczka chili wzmacnia też układ odpornościowy, układ krążenia, reguluje ciśnienie krwi, zawiera wiele ważnych przeciwutleniaczy, a po jej zjedzeniu nasz organizm uwalnia endorfiny. Poczujemy się jak po zjedzeniu czekolady bez niepotrzebnych kalorii!
Jedzmy buraki!
Twoim sprzymierzeńcem w czasie odchudzania są też buraki! Te tanie i łatwo dostępne o każdej porze roku warzywa poleca się szczególnie podczas treningu, gdyż mają właściwości rozszerzające naczynia krwionośne, dotleniając tym samym mięśnie podczas wysiłku. Zyskujemy na wydolności, spada ciśnienie krwi, a trening jest bardziej skuteczny.
Picie soku z buraków (najlepiej kiszonych) dodatkowo wspomaga rozwój dobrych bakterii w przewodzie pokarmowym. To najlepszy sposób na regularny metabolizm, klucz dobrego odchudzania.
Natka pietruszki
Te zielone listki to kopalnia żelaza, niezbędnego podczas treningów, a szczególnie kobiety narażone są na jego niedobory. Ponadto zwarta w pietruszce witamina C pomaga w przyswajaniu tego pierwiastka. Znajdujące się w pietruszce olejki eteryczne działają też moczopędnie oraz przyspieszają trawienie, jednak aby zadziałały nie wolno ich podgrzewać, a jeść na surowo (np. jako dodatek do sałatek).
Olej kokosowy
Tak, oleje, mimo że tłuste, też odchudzają! W oleju kokosowym znajdziemy wyjątkowo zdrowe tłuszcze, które rozkładają się bardzo szybko i jeszcze szybciej zamieniane są w energię. Dzięki temu nasze ciało wykorzystuje ten tłuszcz na bieżąco, nie odkładając go na potem w postaci boczków i tłuszczyku na brzuchu.
Olej kokosowy można wykorzystać do smażenia, jako dodatek do jogurtów, a nawet do szejków witaminowych.
Na szybsze odchudzanie i piękną sylwetkę wpływa także zdrowy sen, uważne jedzenie (wyłącz telewizor podczas obiadu!), a także właściwa pielęgnacja – naprzemienne prysznice (ciepła/zimna woda), które poprawiają krążenie.