Latem włosy nie mają z nami łatwego życia. Smagane przez wiatr i silne słońce, bardzo szybko tracą wilgoć, stają się bardzo suche i łamliwe. Gdy już zakończymy wakacyjne wojaże, warto zająć się ich regeneracją – koniecznie jeszcze przed zimą, w czasie której czyhają na nie kolejne niebezpieczeństwa. Polecamy domowe sposoby na odżywienie włosów, ale też przeszukaliśmy apteki, by znaleźć dobre i niedrogie specyfiki dla wzmocnienia włosów.
Odżywcze maseczki do włosów
Dlaczego warto stosować maseczki do włosów? To najprostszy sposób na ich regenerację! Świetnie odżywiają zniszczone włosy, są bardzo tanie, a jednocześnie nie wymagają dużo pracy. Regularnie stosowane przynoszą też doskonałe efekty. Dlatego maski do włosów warto na stałe wpisać w swój grafik pielęgnacyjny i stosować je przynajmniej raz w tygodniu, a w czasie, gdy włosy narażone są na niszczące działanie warunków atmosferycznych, nadwyrężone zabiegami fryzjerskimi czy farbowaniem, należy stosować je nawet częściej.
Oto kilka przepisów na domowe maseczki do włosów, które przywrócą im blask i sprężystość.
- Piwna maska do włosów
Maska regeneracyjna do włosów, której podstawowym składnikiem jest piwo, jest bardzo prosta w przygotowaniu, ale nie może być przechowywana, nawet w lodówce – trzeba wykorzystać ją natychmiast po wymieszaniu składników. Piwo zawiera w składzie wiele substancji odżywczych, minerałów, a jednocześnie zapobiega przetłuszczaniu się kosmyków. By jednak nieco pozbawić piwo alkoholu, który ma działanie wysuszające, warto je nieco odgazować – pozostawić nieprzykryte w szklance lub garnuszku. Dzięki temu pozbędziemy się także nadmiaru gazu. Pół szklanki jasnego piwa należy wymieszać dokładnie z dwoma żółtkami. Do mikstury warto też dodać łyżkę miodu, a do włosów jasnych dwie łyżeczki soku z cytryny. Dobrze jest taką odżywczą dla włosów mieszankę lekko pogrzać, ale uważać, żeby nie przesadzić – nie wolno zagotować, a jedynie podnieść nieco temperaturę, by dobroczynne składniki lepiej przeniknęły do włosów. Piwną maseczkę wmasowujemy we włosy, koniecznie suche i owijamy folią aluminiową, by utrzymać podniesioną temperaturę. Po około 15-20 minutach, maseczkę spłukujemy letnią wodą i myjemy głowę delikatnym szamponem do włosów. Maskę z piwem należy stosować raz w tygodniu, a pierwsze regeneracyjne efekty zobaczmy po około czwartym zabiegu.
- Jajeczna maska do włosów
Maseczki do włosów na bazie jajek stosowały już nasze babki. Doceniały w nich nie tylko prostotę wykonania, ale także wyjątkowo odżywcze właściwości. To dzięki licznym witaminom z grupy B, witaminie A, E i D, a także minerałom, takim jak selen, żelazo, jod, kwas foliowy, jajka okazują się być doskonałym składnikiem domowych masek regeneracyjnych do włosów, szczególnie tych sfatygowanych letnią pogodą. Najprostsza wersja to precyzyjne wymieszanie jednego jajka (wraz z białkiem) z łyżką oliwy z oliwek oraz majonezu. Powstałą w ten sposób papkę nakładamy na włosy na około pół godziny, a następnie myjemy włosy szamponem. Inny sposób to wykorzystanie wyłącznie żółtka z jednego jajka. Mieszkamy je z łyżką miodu oraz oliwą z oliwek. Powstałą, gęstą maź należy delikatnie pogrzać, a następnie nałożyć na włosy i owinąć głowę folią aluminiową i ręcznikiem. Po godzinie możemy zmyć włosy, używając zwykłego szamponu.
- Maska z olejkiem rycynowym do włosów bardzo zniszczonych
Olejek rycynowy ma niesamowicie regenerujące działanie na włosy. Nie tylko wzmacnia je, ale także zabezpiecza końcówki przed rozdwajaniem, skórę głowy przed wypadaniem włosów oraz nawilża włosy. Po użyciu olejku rycynowego włosy stają się niesamowicie miękkie, puszyste i mniej chropowate. Olejek zamyka pory na włosach i sprawia, że szybciej rosną. Jednak trzeba być ostrożnym przy jego stosowaniu, ponieważ może powodować ciemnienie włosów, co nie zawsze wygląda korzystnie, szczególnie w przypadku włosów blond. Najlepszym połączeniem olejku rycynowego jest zmieszanie go z naftą kosmetyczną, która ma właściwości odżywcze – naprawia włosy od cebulek po same końce. Przyspiesza wzrost włosów, nawilża je i uelastycznia. Taka maska to prawdziwa bomba dla zniszczonych włosów! Jak ją zrobić? Sześć łyżek nafty mieszamy z trzema łyżkami olejku rycynowego i dodajemy do nich szczęść łyżek dowolnej odżywki do włosów. Całość należy dokładnie rozprowadzić na włosach i skórze głowy (przy włosach ze skłonnościami do przetłuszczania, możemy darować sobie smarowanie głowy). Maskę na głowie przykrywamy folią i ręcznikiem (najlepiej wcześniej ogrzanym – np. na kaloryferze lub w mikrofalówce). Po przynajmniej 30 minutach możemy umyć włosy szamponem – przynajmniej dwa razy, by dokładnie spłukać tłustą maseczkę. Stosujemy ją dwa razy w miesiącu lub częściej, jeśli nasze włosy wymagają bardzo silnej regeneracji.
- Maska drożdżowa do włosów, Receptury Babci Agafii
Maska drożdżowa do włosów zawiera wszystko, co sprawia, że włosy stają się mocniejsze, bardziej błyszczące i elastyczne. Zapobiega też rozdwajaniu, wypadaniu i jednocześnie pobudza włosy do wzmożonego wzrostu. W jej składzie znajdziemy między innymi drożdże piwne, sok brzozowy, oman wielki, mącznicę lekarską, ostropest plamisty i kilka drogocennych olejków – z kiełków pszenicy, z nasion białej porzeczki, z orzeszków cedrowych oraz z owoców dzikiej róży. Ponadto maska drożdżowa do włosów Babci Agafii nie zawiera obciążających parabenów ani sztucznych konserwantów. Jej cena to kolejna zaleta – za słoiczek 300 ml zapłacimy do 15 zł.
Proste płukanki do włosów
Regeneracyjnie na zniszczone włosy działają też płukanki, które możemy wykonać samodzielnie lub posilić się kosmetykami dostępnymi w aptekach i drogeriach. Płukankę stosujemy do ostatniego spłukania włosów po ich myciu i już po użyciu odżywki. Dzięki niej zamykają się pory, włosy stają się bardziej błyszczące i jedwabiste w dotyku.
- Domowe płukanki do włosów
Najbardziej znana jest płukanka z octu jabłkowego, która dzięki kwaśnemu odczynowi, niweluje porowatość włosów. Dobrze sprawdzi się też na włosach farbowanych, bo przedłuża trwałość koloru i zapobiega matowieniu kosmyków. Na jedną część octu jabłkowego używamy dziesięć części wody i spłukujemy włosy. Dobrze jest też wykorzystać dobroczynne działanie ziół dla włosów i w dużym garnku zagotować wodę z nimi, a następnie płukać takim wywarem włosy. Jakie zioła polecamy? Przede wszystkim skrzyp polny, rozmaryn, rumianek (szczególnie do włosów blond), kwiat lipy, pokrzywy, łopianu oraz tataraku. Również wcześniej wychwalane piwo jest dobrym pomysłem na płukankę – stosujemy w podobnych proporcjach, jak płukankę z octu jabłkowego i wody. Włosy blond natomiast odzyskają blask niemal natychmiastowo, gdy wykorzystamy płukankę z soku z cytryny (dwie cytryny na 0,5 litra wody).
- Płukanka octowa z malin, Yves Rocher
Płukanka octowa z malin ma odpowiednią kwasowość oraz skład, by zapewnić włosom odżywanie i blask. Przygotowana jest na bazie octu z malin, który jest tradycyjnie używany ze względu na swoją kwasowość. Znany jest ze swych właściwości wygładzających i usuwających kamień osadzony na włosach. Te właściwości wpływają na przywrócenie włosom blasku. Dodatkowym plusem jest piękny zapach płukanki, która mimo zwartości octu, kusząco pachnie malinami. Cena butelki 400 ml to 45 zł (w regularnej cenie, w częstych promocjach możemy kupić ją taniej).
Laminowanie włosów
Laminowanie włosów to zabieg regeneracyjny dla kosmyków, dzięki którym włosy mają odzyskać blask, gładką strukturę oraz, przynajmniej optycznie, większą gęstość. Po laminowaniu włosy nie będą się także puszyć. Włosy laminuje się żelatyną zwierzęcą, która w większości składa się z kolagenu, czyli zwierzęcego białka, wchodzącego w skład budowy włosów.
Do przygotowania swoistego laminatu do włosów potrzebujemy: 1 łyżki żelatyny, 3 łyżek gorącej wody oraz wybranej odżywki do włosów (można zastąpić ją olejem kokosowym). Żelatynę należy dokładnie rozpuścić w wodzie i dodać odżywkę w takiej ilości, by powstała masa o konsystencji balsamu do ciała. Delikatnie ciepłą żelatynę nakładamy na włosy (tylko na włosy, nie na skórę głowy). Ważna jest dokładność, by pokryć każdy kosmyk na głowie. Owijamy czuprynę folią oraz ciepłym ręcznikiem i pozostawiamy na głowie przez około godzinę. Po tym czasie dokładnie spłukujemy letnią wodą, bez użycia szamponu. By dobrze zregenerować włosy, taką kurację stosujemy co 4-5. mycie włosów.
Źródło zdjęcia: Depositphotos.com
Olejowanie włosów
Olejowanie włosów to działanie bardzo podobne do laminowania kosmyków, które również polega na nałożeniu na włosy odpowiedniej odżywczej mieszanki. Oleje do włosów działają niczym naturalna odżywka, oplatająca włosy i dodająca im blasku. Tłuste olejki głęboko nawilżają i jednocześnie chronią przed kolejnymi uszkodzeniami. Trzeba jednak uważać, by nakładać je wyłącznie na włosy, a nie na skórę głowy, ponieważ może powodować nadmierne przetłuszczanie, a nawet łojotok.
Do olejowania włosów nadają się niemal każde oleje, nawet oliwa z oliwek czy olej rzepakowy. Jednak najsilniejsze działanie odżywcze dla włosów mają olejki: kokosowy, sezamowy, konopny, lniany, rycynowy, arganowy, z wiesiołka, z ogórecznika, ze słodkich migdałów, makadamia, jojoba, awokado oraz łopianowy. Świetne są także olejki ziołowe. Unikamy olejków, które mają w składzie parafinę lub są tłoczone na ciepło. Warto przetestować różne oleje, bo nie jest powiedziane, że jest jeden uniwersalny olejek dla wszystkich włosów. Tylko metodą prób i błędów znajdziemy swój ideał, dopasowany do stopnia zniszczenia kosmyków czy ich porowatości.
Przed zabiegiem należy dokładnie oczyścić włosy z parabenów i substancji SLS, gdyż oblepione chemią, nie poddadzą się właściwe kuracji, a nawet mogą po prostu zacząć się silnie przetłuszczać. Dlatego wcześniej warto przez 2-3 tygodnie myć włosy delikatnym, naturalnym szamponem, który nie obciąża włosów. Jeśli musimy stosować odżywki, koniecznie trzeba zapoznać się z ich składem i wyeliminować te, które zbytnio obciążają włosy. Jak olejować włosy? Można stosować lekko pogrzany olej na całe, suche włosy, nakładać go na mokre włosy lub spryskiwać włosy olejem w mgiełce (możemy wykorzystać dozownik po skończonym wcześniej kosmetyku). Dokładnie pokrywamy wybranym olejkiem całe włosy, tylko zniszczone końcówki lub części, a następnie przykrywamy ciepłym ręcznikiem i folią na około 3 godziny. Do zmycia tej odżywczej maseczki potrzebujemy dobrej odżywki, którą dokładnie wmasowujemy w zaolejowane włosy. Potem włosy spłukujemy i jeszcze raz myjemy – tym razem naszym szamponem do włosów.