Lato to czas beztroskiego wypoczynku, który czasem może skończyć się bolesnymi oparzeniami słonecznymi. Trzeba na nie szczególnie uważać, ponieważ mogą nieść za sobą wyjątkowo niebezpieczne konsekwencje. A jeśli już się pojawią, jak sobie z nimi poradzić? Polecamy domowe sposoby na oparzenia słoneczne.
Czym są oparzenia słoneczne?
Oparzenia słoneczne powodowane są promieniowaniem słonecznym UVB, które jest promieniowaniem o fali średniej, ale za to silnie rumieniotwórczym. Działanie UVB jest wyjątkowo niebezpieczne dla osób o jasnej karnacji, jednak może być szkodliwe w przypadku każdej niewłaściwie zabezpieczonej skóry. Rumień pojawia się zazwyczaj po 2 go 4 godzin po ekspozycji na słońce, a swoje apogeum osiąga po około 12 godzinach. Jeśli nie jest to bardzo groźne oparzenie, powinno ustępować po 48 godzinach.
Naukowcy wyróżniają dwa rodzaje oparzeń słonecznych – I i II stopnia. Oparzenie I stopnia objawia się swędzeniem skóry, pieczeniem, nieznaczną bolesnością oraz miejscowym ociepleniem skóry, zaczerwienieniami oraz drobnymi obrzękami. Natomiast oparzenie II stopnia to już znacznie bardziej bolesne objawy: opuchlizna, rozległy rumień, wysięk ropy oraz bardzo bolesne pieczenie skóry.
Domowe sposoby na oparzenia słoneczne
To nie mit, że na oparzona skórę świetnie działają produkty mleczne – jogurt, maślanka, kefir. Nabiał ten pomoże ściągnąć skórę oraz złagodzi podrażnienia. Małe i bolące oparzenia możemy przepłukiwać zimną wodą, a po takim zabiegu najlepiej jest smarować skórę bardzo tłustymi i silnie nawilżającymi kremami (np. kremami po opalaniu).
Złagodzić skutki oparzenia słonecznego można także okładami z zielonej herbaty, aloesu czy olejku lawendowego.
Preparaty łagodzące oparzenia słoneczne z apteki
Nie zawsze domowe sposoby pomagają, a z pewnością nie zaszkodzi wesprzeć ich preparatami łagodzącymi objawy oparzeń słonecznych z apteki. To przede wszystkim pianki i żele, które w swoim składzie zawierają allantoinę, lanolinę, D-pantenol, kwas hialuronowy, witaminę E oraz witaminę A.
Świetnie sprawdzą się także wszelkie tłuste balsamy, które nawilżą sfatygowaną skórę. Silne działanie nawilżające, a jednocześnie chłodzące ma woda termalna w spray’u. Na bardzo rozległe poparzenia pomagają maści sterydowe.
Pamiętaj, że oparzenie słoneczne to nie żarty ani wyłącznie dermatologiczny problem. Jeśli przez długi czas utrzymuje się u Ciebie podwyższona temperatura ciała, nudności, złe samopoczucie, niezwłocznie udaj się do lekarza, który wykluczy (lub potwierdzi) możliwość udaru słonecznego.