Nieprawidłowe opatrywanie ran w najlepszym wypadku skończyć się może dłuższym ich gojeniem, natomiast czasem skutkuje nawet zakażeniem i związanymi z nimi jeszcze gorszymi powikłaniami. Odkryj, jak radzić sobie w przypadku „najpopularniejszych” ran, czyli otarć, skaleczeń oraz stłuczeń.
Pierwsza pomoc w otarciach
Otarcia to drobne rany, które powstają w wyniku naruszenia wierzchniej warstwy skóry i naskórka. Odkrywa się właściwa warstwa skóry, powierzchnia rany pokrywa się małymi kropelkami krwi zmieszanej z limfą. Mogą powstawać również na jej powierzchni pęcherzyki, które, zasychając, tworzą strupek. Otarcia naskórka to często efekt przypadkowych upadków lub potknięć, ale też zbyt ciasnej odzieży i obuwia. Na szczęście są to urazy mechaniczne, które goją się szybko i zasadniczo nie pozostawiają blizn.
Niestety nawet takie mikrourazy mogą prowadzić do poważnych zakażeń, dlatego ważna jest właściwa reakcja. Ranę należy oczyścić – w przypadku upadków na czyste powierzchnie (np. w domu) wystarczy do tego celu woda kranowa w połączeniu z mydłem, natomiast upadki na beton, żużel lub zakurzone i piaszczyste powierzchnie wymagają użycia wody utlenionej lub substancji odkażającej w sprey’u. Rany nie należy pocierać watą ani gazikami. W przypadku otarć nie używamy także plastrów ani bandaży, ponieważ najlepiej goją się, jeśli mają dostęp do powietrza. Ukryte pod warstwą bawełny strupki będą stale wilgotne i nie będą mogły się właściwie zasklepić. Plastry dozwolone są tylko w przypadku, gdy wybieramy się w miejsca, które mogą w jakiś sposób wpłynąć na zanieczyszczenie rany (np. do piwnicy, na plażę). Gdy strupek stanie się twardy i suchy, absolutnie wykluczone jest jego zdrapywanie (chyba że zależy Wam na bliznach). Przyspieszyć gojenie mogą specjalne maści na otarcia.
Jak opatrywać skaleczenia?
Skaleczeniem określa się ranę ciętą, w wyniku której została naruszona skóra właściwa. Rany te stosunkowo mocno krwawią, dlatego w pierwszej kolejności ranę taką należy uciskać, by zahamować nadmierny upływ krwi. Gdy krew przestanie zbyt intensywnie płynąć, będziemy mogli zaobserwować w miejscu skaleczenia powstawanie naturalnego opatrunku – krew zacznie zasychać, tworząc strupek. Dzięki niemu oraz intensywnemu krwawieniu do rany nie dostają się zarazki, co doskonale chroni organizm przed zakażeniem.
Gdy rana się zasklepi, warto przemyć ją środkiem odkażającym (woda utleniona, jodyna, płyn antyseptyczny), a następnie opatrzyć plastrem lub małym bandażem. W przypadku głębokich ran zakazane jest używanie spirytusu, gdyż może on uszkadzać wewnętrzne tkanki i powodować trudności w gojeniu rany. W miarę możliwości warto od czasu do czasu zdejmować opatrunek, by dać ranie „pooddychać” – sprawi to, że strupek odpadnie szybciej, a skaleczenie zagoi się nie pozostawiając dużej blizny.
Rany tłuczone, czyli stłuczenia
Stłuczenia dotyczą wewnętrznych tkanek, a krwawienie prawie wcale nie wstępuje. Tkanki są stłuczone, brzegi rany nierówne, a czasem nawet poszarpane. To efekt uderzenia tępym narzędziem, które nie jest w stanie przeciąć skóry.
Stłuczenia generują zazwyczaj silny ból, który można uśmierzyć schładzając miejsce powstania rany. Do tego celu wykorzystuje się zwykły lód lub specjalne opatrunki. Przydadzą się również maści przeciwbólowe oraz kremy pomagające odbudować naruszone naczynia krwionośne.