To, jak się odżywamy oraz jak żyjemy, ma ogromny wpływ na stan naszego zdrowia i jakości życia. Właściwie skomponowana dieta, możliwie bardzo urozmaicona, ale i zachowująca organizm w prawidłowej masie ciała, może spowalniać procesy starzenia, chronić nas przed wieloma poważnymi, cywilizacyjnymi chorobami, jakimi są problemy z układem krwionośnym (miażdżyca, nadciśnienie), cukrzyca, schorzenia układu pokarmowego oraz nowotwory. Czy to właściwie prawda, że dzięki diecie można zapobiegać rakowi, a nawet go leczyć? Zdecydowanie tak! Odkryj, jak odżywiać się super zdrowo.
Antyrakowe produkty z naszej spiżarni
Wiele produktów prosto z natury ma wspaniałe działanie antynowotworowe – nie chodzi tu wyłącznie o wzmacniające witaminy i minerały, ale o dodatkowe składniki, które wykazują pozytywne działanie dla zdrowia człowieka, zwłaszcza jeśli chodzi o przeciwdziałanie stanom zapalnym powodującym rozwój raka.
Jednym z takich produktów jest pomidor, pełen dobroczynnego likopenu. Likopen to bardzo skuteczna substancja przeciwnowotworowa, należąca do grupy karotenoidów (nadaje pomidorom też ich czerwony kolor). Co ciekawe, podczas gdy większość substancji nie lubi podgrzewania, likopen wykazuje lepsze działanie, jeśli podany jest lekkiej obróbce cieplnej. Ta substancja roślinna, by była lepiej wchłaniania przez ludzki organizm, potrzebuje wsparcia niewielkiej ilości tłuszczu – polecamy zdrowe oleje, takie jak olej lniany, oliwa z oliwek bądź wysokiej jakości olej rzepakowy, tłoczony na zimno. Pomidory należy zjadać przyjemniej 2 razy w tygodniu, a w sezonie (maj–wrzesień) nawet codziennie. Idealnym daniem przeciwrakowym okazuje się więc zupa pomidorowa z kroplą oliwy z oliwek, doprawiona czosnkiem.
Dlaczego czosnkiem? Ponieważ czosnek i cebula to kolejni sprzymierzeńcy człowieka na drodze życia bez nowotworów. W czosnku znajdziemy bowiem allinę, która w organizmie zamienia się w allicynę – substancję o silnym działaniu przeciwnowotworowym. Z kolei cebula to doskonałe źródło przeciwutleniaczy (szczególnie kwercetyny), będących substancjami hamującymi starzenie się komórek i rozwój raka. By efekt działania cebuli i czosnku był maksymalnie efektywny, warto przed dodaniem ich do potrawy, posiekać je drobno i odstawić na kilka minut. Nie warto też dodawać tych warzyw na początku gotowania, gdyż substancje w nich zawarte są wrażliwe na wysokie temperatury.
Niezastąpiona w kuracji antyrakowej jest również kapusta oraz inne warzywa kapustne (brokuły, kalafiory, brukselki). Aktywne w tych warzywach substancje chronią komórki organizmu przed uszkodzeniami, zapobiegając rozwojowi nowotworów. Znajdziemy w nich również przeciwutleniacze (najwięcej jest witaminy C). Niestety, podobnie do cebuli czy czosnku, i te substancje tracą swoje właściwości pod wpływem wysokich temperatur. Dlatego polecamy przyrządzanie ich na parze bądź jedynie krótkie blanszowanie.
W diecie antyrakowej jedz jak najwięcej warzyw kapustnych: kapusty, brokułów, kalafiora, brukselek. Fot. Depositphotos.com
Ostatnio hitem antynowotworowym jest kurkuma, czyli indyjska przyprawa w ognistym, pomarańczowym kolorze (wytwarza się ją z korzenia szafranu indyjskiego). Składnik kurkumy, kurkumina, jest uważana od wielu lat na Dalekim Wschodzie jako najlepszy spożywczy produkt przeciwrakowy. Dlaczego? Przede wszystkim wspiera proces usuwania obumarłych komórek z organizmu, które potrafią mutować do jednostek nowotworowych. Dzięki temu zapobiega również powstawaniu przerzutów, poprawia skuteczność leczenia, a nawet blokuje bardzo niebezpieczne procesy neoangigeniczne (budowanie nowych tkanek, które wspierają rozrost raka). Niestety, kurkuma jest bardzo szybko trawiona przez ludzi organizm, a jedynym sposobem na polepszenie jej właściwego działania jest dodawanie do potraw poza kurkumą również pieprzu (spowalnia rozkład kurkuminy).
Również niektóre owoce wykazują świetne działanie przeciwrakowe. Są to w szczególności wszelkie cytrusy, pełne antyutleniaczy i polifenoli wyłapujących i neutralizujących wolne rodniki. Substancje te wykazują działanie przeciwzapalne, wpływające jednocześnie na hamowanie procesów podziału komórek rakowych. Częste zjadanie owoców cytrusowych wpływa na dobre samopoczucie i kondycję całego organizmu – układu odpornościowego, pokarmowego oraz nerwowego. A dodawanie soku z cytryny do potraw zwiększa wchłanianie i skuteczność innych substancji roślinnych. Doskonałym źródłem polifenoli są także owoce jagodowe (borówki, jagody, truskawki, jeżyny, maliny, czarne porzeczki). Owoce te, jako składnik deserów czy soków, skutecznie odganiają widmo raka od naszego organizmu poprzez spowalnianie procesów starzenia się komórek oraz wyłapywanie groźnych wolnych rodników.
Najlepszym towarzystwem dla tych owoców może być gorzka czekolada w wysokiej zawartości naturalnego kakao (minimum 70%). Jak to sprawdzić? Na liście składników na pierwszym miejscu szukaj miazgi kakaowej a nie cukru. Kakao to koleje niezastąpione źródło polifenoli oraz flawonoidów (proantocyjanidów), znacząco spowalniających mnożenie się komórek nowotworowych.
Na liście produktów antyrakowych wymienić należy także zieloną herbatę, czyli herbatę, która nie została poddana procesom fermentacji, a jedynie suszeniu i łagodnemu podgrzaniu. Taki proces produkcji gwarantuje, że nie zostaną stracone jej cenne składniki, do jakich zalicza się garbniki oraz inne cenne polifenole. Zielona herbata znacząco blokuje nowotworzenie tkanek, które mogłyby stać się pożywką dla komórek rakowych. Poza tym herbata ta wykazuje działanie uspokajające, wzmacniające naczynia krwionośne i hamujące rozwój baterii w przewodzie pokarmowym. Zaleca się picie 3 filiżanek zielonej herbaty dziennie (by zadziałała, nie wolno zalewać jej wrzątkiem, a ponadto należy parzyć ją pod przykryciem około 10 minut).
Dieta w chorobie nowotworowej
Właściwa dieta w chorobie nowotworowej może zdziałać prawdziwe cuda i jest ważnym wsparciem dla leczenia onkologicznego. Taka dieta powinna być dobrze zbilansowana, dostarczać dużo energii oraz białka. Układając dietę dla chorego warto wesprzeć się piramidą zdrowego żywienia oraz preferencjami żywieniowymi chorego. Najlepiej, by dieta została ułożona przez profesjonalistę, który dopasuje ją także do rodzaju choroby nowotworowej. Przede wszystkim powinna być bogata w owoce i warzywa pełne chwalonych wyżej antyoksydantów (powinniśmy jeść je przynajmniej 5 razy dziennie), musi być możliwie urozmaicona, zawierać małe ilości tłuszczu i najlepiej żadnego cukru.
W trakcie leczenia onkologicznego należy jednak najbardziej zadbać o potrawy bogate w białko. W procesie rozwoju choroby nowotworowej często dochodzi do niedoborów białka w organizmie, gdyż energia potrzebna do funkcjonowania organizmu w pierwszej kolejności pozyskiwana jest z białek (w sytuacji niedożywienia, braku apetytu nasz organizm zacznie pozyskiwać siły z naszych mięśni i tkanek). Niedobór białka może prowadzić do zaburzeń metabolizmu, co w konsekwencji grozi jeszcze większym spadkiem energii i odporności. Słaby i zmęczony chory nie ma siły na efektywną walkę z chorobą. A to nie wszystko! Wiele leków przeciwnowotworowych działa właściwie tylko w sytuacji, gdy w organizmie znajduje się odpowiednia ilość białka. Jeśli doprowadzimy do jego niedoborów, możemy spodziewać się mniejszej ich skuteczności. Ponadto białko poprawia gojenie się ran pooperacyjnych.
Dieta wysokobiałkowa powinna być jednocześnie lekkostrawna i nie zawierać dużo soli. Polecamy gotowane na parze mięso kurczaka czy indyka, chude ryby morskie (dorsz, flądra) i jeziorne (karp, pstrąg, lin, okoń, szczupak, sandacz) oraz chudą cielęcinę czy królika. Mięsa nie należy smażyć w tłuszczu, a inna metoda przyrządzenia, poza gotowaniem na parze, to pieczenie w folii, duszenie na patelni teflonowej oraz gotowanie w wodzie.
Jakie składniki w diecie mogą wspomagać rozwój raka? Czego unikać?
Choroby nowotworowe karmią się niektórymi produktami spożywczymi, których z tego względu należy bezwzględnie unikać w diecie antyrakowej. Po pierwsze należy zrezygnować z cukrów prostych, będących groźnymi również dla osób zdrowych. Cukry proste to popularny biały cukier – odpuśćmy sobie zatem słodzenie kawy, herbaty, picie słodkich napojów, beztroskie pałaszowanie drożdżówek i ciastek. Niestety cukier ten często jest ukryty w produktach, w których zupełnie byśmy się go nie spodziewali. Czytajcie opakowania i wyłapujące takie nazwy w składzie jak cukier, substancje słodzące, syrop glukozowo-fruktozowy (np. na opakowaniach ketchupu, sosów, dań gotowych).
W profilaktyce i leczeniu choroby nowotworowej wykluczone są także bardzo ostre przyprawy (chili) i dodatki do dań (chrzan, musztarda), duże ilości soli (ukrytych w gotowych i wysoko przetworzonych produktach spożywczych), częste jedzenie mięsa oraz picie alkoholu. Ponadto zakazane jest palenie papierosów, o innych używkach nawet już nie mówiąc.
Probiotyki + prebiotyki = synbiotyki
Dieta antynowotworowa powinna również uwzględniać probiotyki i prebiotyki, które odpowiadają za prawidłową pracę jelit.
Probiotyki to organizmy żywe, które dostają się do ludzkiego jelita, tam namnażają i dzięki swojej obecności poprawiają mikroflorę jelita. Ma to szczególne znaczenie w przypadku osób chorych na raka, gdyż kuracja onkologiczna tę mikroflorę bardzo często wyniszcza (antybiotyki, chemioterapia, zła dieta). Probiotyki wspomagają działanie układu odpornościowego, zapobiegają stanom zapalnym oraz ograniczają możliwości rozwojowe komórek rakowych. Probiotyki obecne są w kwasie mlekowym, dlatego w codziennej diecie tak ważne jest uzupełnianie jej o sfermentowane napoje mleczne (jogurt naturalny, mleko acidofilne, kefir).
Poza probiotykami w naszym jelicie działają też prebiotyki, czyli składniki pożywienia, nietrawione w przewodzie pokarmowym, pobudzające i aktywizujące działanie innych bakterii jelitowych. Odpowiadają też za rozwój flory probiotycznej, zapobiegają zaparciom oraz zwiększają wchłanianie wapnia. Uznawane są za wielkie wsparcie dla probiotyków. W praktyce są to szczególnego rodzaju cukry, które występują dość rzadko w naszej standardowej diecie. Znaleźć je można bowiem w cykorii, karczochach, mleczach.
By probiotyki i prebiotyki działały prawidłowo warto przyjmować je w postaci synbiotyków, czyli postaci łączonej. Synbiotyki w swojej cząsteczce zawierają i probiotyk, i prebiotyk, więc przyjmując je nie trzeba martwić się o prawidłowe funkcjonowanie jelit, tak ważne w przebiegu choroby nowotworowej. Synbiotyki odpowiadają za szybkie gojenie się ran, poprawiają wchłanianie wapnia, magnezu, żelaza z pokarmu, zwiększają gęstość kości i regulują motorykę układu pokarmowego. Doskonale radzą sobie również z zatrzymywaniem produkcji patogennych komórek ciała i hamują procesy gnilne, bardzo często zapoczątkowujące nowotwory. Skąd je wziąć? Ich źródłem są w szczególności specjalistyczne preparaty dostępne w aptekach, ale też łącząc niektóre produkty spożywcze, możemy spodziewać się efektu działania przypominającego synbiotyki. Może być to połączenie pomidorów i jogurtu naturalnego, cykorii i maślanki czy sproszkowanego korzenia dalii (dostępny w sklepach zielarskich) połączonego z kefirem.