Jeśli myślicie, że zbliżająca jesień powoduje mniejszą aktywność kleszczy, to jesteście w wielkim błędzie. Niestety są one nadal obecne w lasach, parkach i ogrodach do bardzo późnej jesieni, a co z tym się wiąże – wciąż groźne dla naszego zdrowia. Kleszcze są nosicielami niezwykle groźnej, ale jednocześnie coraz bardziej powszechnej choroby, czyli boreliozy. Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Postaramy się odpowiedzieć na te pytania.
Borelioza – co to za choroba?
Borelioza, zwana inaczej chorobą Lyme lub krętkowicą kleszczową, jest przenoszona przez kleszcze. Badania wykazały, że nawet co 3. kleszcz może być nosicielem bakterii wywołujących u ludzi tę groźną chorobę. Jednak jej nosicielami są nie tylko kleszcze, ale i pchły, wszy, meszki czy końskie muchy.
Do zakażania dochodzi, gdy w ciało ludzkie wbije się kleszcz-nosiciel choroby i zacznie się na nim żywić. Kleszcze czyhają na swoje ofiary w trawach i na krzakach, a maksymalna wysokość, na jakiej mogą przebywać, to 1,5m.
Objawy boreliozy
Borelioza, w początkowym stadium rozwoju, nie daje wielu objawów, które moglibyśmy w łatwy sposób zdiagnozować. Jednak najbardziej charakterystycznym z nich jest rumień wędrujący (inaczej bawole oko). Pojawia się na skórze między 6. a 60. dniem ukąszenia przez kleszcza i ma powiększającą się powierzchnię o średnicy minimum 5cm. Rumień wędrujący wygląda niczym tarcza z ciemnym środkiem, jaśniejącym i rozchodzącym się na boki.
Aczkolwiek rumień to nie wszystko, ponieważ borelioza atakuje narządy wewnętrzne człowieka i może dawać wiele innych, niejednoznacznych objawów. Organizm może sygnalizować nam problem poprzez gorączkę, złe samopoczucie oraz chroniczne zmęczenie. Towarzyszyć jej może bezsenność, nerwowość, depresja oraz drażliwość. W kolejnej fazie choroba ta objawia się problemami kardiologicznymi, zapaleniem stawów i bolesnymi skurczami mięśni. Nieleczona borelioza może doprowadzić także do zaburzeń nerwowych (zaburzenia mówienia, widzenia), uszkodzenia ważnych narządów (wątroba, nerki), a w konsekwencji nawet do śmierci.
Leczenie boreliozy
Jeśli udamy się do lekarza, aby ten zweryfikował nasze podejrzenia co do choroby, która nas dotknęła, z pewnością zaleci jedno z badań: badania polegające na ilościowym oznaczaniu przeciwciał klasy IgG lub IgM w surowicy pacjenta (test ELISA), badania Western-Blot, LTTborelioza, C6 Lyme lub kompleksy immunologiczne KKT.
Leczenie boreliozy jest procesem długotrwałym i w żadnym wypadku nie powinnyśmy zabierać się za nie na własną rękę. Konieczne jest bowiem podanie bardzo mocnego antybiotyku oraz czasem nawet wielomiesięczna terapia. Borelioza jest chorobą niebezpieczną również dlatego, że nie opracowano jeszcze skutecznej dla niej szczepionki.